Fakty i mity o dzikach

„Populacja dzików ma się świetnie, przecież cały czas je widuję podczas spacerów z psem!”

„Ostatnio spotkałem stado liczące aż 8 sztuk – to chyba dobitnie świadczy o tym, że mają się dobrze”

„Duży odstrzał? Ale dzików w Polsce jest aż za dużo – widuję je nieustannie, czasem nawet w dzień!”

Znacie takie opinie? My słyszymy je często – wielu ludzi twierdzi, że mimo intensywnego odstrzału dzików w naszym kraju jest zbyt dużo, czego dowodzą liczne spotkania z nimi koło terenów zurbanizowanych . Ludzie ci spotykają grupy rodzinne – czasem nawet całkiem liczne – i na tej podstawie wyrabiają sobie opinię o całej populacji. W końcu gdyby była odpowiednia ilość dzików, nie wychodziłyby w rejony zamieszkałe przez ludzi. Czy rzeczywiście tak jest?

MIT: Jedno stado trzyma się swojego terytorium, więc jeśli pojawiają się w kilku miejscach – w okolicy jest kilka stad dzików 

To, że dziś widziano grupę rodzinną w okolicy nowego osiedla koło lasu nie oznacza, że jutro nie spotkają jej mieszkańcy domków jednorodzinnych oddalonych o 10 km. Ludzie często myślą, że dzików jest za dużo, bo widzą je „wszędzie” – tym czasem zazwyczaj spotykają jedną i tę samą grupę rodzinną, która po prostu się przemieszcza! Dziki nie są terytorialne, a więc są w stanie poruszać się po czasem naprawdę dużych obszarach.

MIT: Dziki wychodzą na tereny zurbanizowane, bo jest ich zbyt dużo i las nie jest w stanie wyżywić populacji

To nie brak pożywienia w lesie kieruje dziki do ludzkich siedzib, tylko…bałaganiarstwo. Nie zawsze postępujemy z naszymi odpadami tak, jak powinniśmy – a ludzkie śmieci, resztki jedzenia, to dla dzików łakomy kąsek. Drugim powodem są polowania – w naszym kraju dziki nie mają okresu ochronnego, w związku z tym cały rok są narażone na śmierć z rąk myśliwych. To inteligentne zwierzęta, wiedzą, że w miastach są bezpieczniejsze – nie ma tam nagonek z krzyczącymi ludźmi i ujadającymi psami, które mają na celu wypędzenie ich wprost przed lufy polujących.

MIT: Częste spotykanie dzików/śladów rycia świadczy o licznej populacji

Zauważyliście, że liczba doniesień o spotkaniach z dzikami wzrasta jesienią? Powodem tego są…żołędzie. To, że dęby z tymi smakołykami rosną tam, gdzie często spacerują z psami mieszkańcy przedmieść, nie jest dla dzików problemem.

FAKT: Dziki to zwierzęta żyjące w grupach rodzinnych

Spotykacie je w stadach liczących kilka sztuk – w rzeczywistości są to grupy rodzinne loch i ich potomstwa. Dziki nie łączą się w stada przypadkowo, póki mogą, trzymają się swojej rodziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

STOWARZYSZENIE DZIKA INICJATYWA
Wiejki 7a, 16-040 Gródek, Polska

KRS: 0000926763
NIP: 9662154913
konto: 83 1600 1462 1809 3622 6000 0001

dzika-inicjatywa@protonmail.com
+48 604 469 929